sobota, 11 lipca 2015

Urodzinowo

Dzisiejszy dzień zaczęłam od rowerowej przejażdżki nad jezioro z moim ukochanym. Oczywiście nie obyło się bez sesji zdjęciowej kaczej mamy i jej dzieci, które spotkaliśmy na plaży. 

Na śniadanie jak zwykle jajecznica, potem musli, na obiad zapiekanka, a po obiedzie... zło wcielone pod tytułem URODZINOWY TORT BEZOWY Z OWOCAMI. No i niestety złamałam swoje postanowienie o nie jedzeniu słodyczy. Jednak myślę, że raz na jakiś czas można sobie pozwolić na chwilkę zapomnienia w diecie (ale nie za często). ;)
Z okazji urodzin życzę samej sobie, abym wytrwała w moich postanowieniach i osiągnęła swój cel.



4 komentarze:

Śmiało, skomentuj i daj znać co o tym sądzisz :)