Poszperałam w internecie i okazało się, że wykonanie zdrowszej wersji tortilli będzie prostsze niż myślałam. W dodatku, moim zdaniem, te domowe są o wiele lepsze w smaku i są tak samo elastyczne jak kupne. Wystarczą tylko 4 składniki, jeden mały trik i mamy pyszny i zdrowy obiad. Zapraszam do zapoznania się z przepisem :)
Składniki na 8 placków ⌀ 25-30 cm
Placki:
- 2,5 szklanki mąki pszennej (mąka musi zawierać gluten, aby placki były elastyczne i dawały się zwijać bez łamania)
- 0,5 szklanki gorącej wody (2 minuty po zagotowaniu)
- 3 łyżki oleju
- sól do smaku
Nadzienie:
- sałata
- ketchup lub sos pomidorowy
- filet z kurczaka (usmażony, upieczony lub grillowany)
- ulubione warzywa: pomidor, ogórek, papryka ect. (należy tylko pamiętać, aby nie łączyć pomidora z ogórkiem, ponieważ substancje zawarte w jednym utrudniają wchłanianie witamin z drugiego)
- sos tzatziki (jogurt naturalny, szczypta soli, czosnek granulowany, koperek suszony)
Lub to, na co aktualnie masz ochotę ;)
*Dodatkowo potrzebna będzie czysta i wilgotna ściereczka.
![]() |
Placki są mięciutkie i elastyczne, nie łamią się. |
Wykonanie
Mąkę wsypać do miski lub na stolnicę. Wmieszać w nią sól.
Zrobić mały dołek, dodać olej i gorącą wodę - zaparzamy w ten sposób mąkę, dzięki czemu ciasto jest bardziej elastyczne, tak samo jak przy pierogach. Mieszamy przez chwilę łyżką.
Zagniatamy mięciutkie ciasto przez około 5-8 minut. W razie potrzeby można dolać trochę wody lub dosypać odrobinę mąki.
Przykrywamy ciasto wilgotną ściereczką i zostawiamy je na około 20-30 minut. W tym czasie możemy przygotować dodatki, usmażyć kurczaka, pokroić warzywa, zrobić sos.
Gdy ciasto już odpocznie dzielimy je na 8 części, jedną kładziemy na np. silikonową stolnicę, a resztę przykrywamy wilgotną ściereczką.
Rozwałkowujemy ciasto na grubość około 1 mm.
Rozgrzewamy suchą patelnię z powłoką nieprzywierającą np. teflonową. Na ciepłą patelnię kładziemy placek i czekamy około 20-30 sekund.
Gdy zaczną pojawiać się bąble czekamy jeszcze kilka sekund i przewracamy placek np. za pomocą drewnianej szpatułki. Na tortilli powinny pojawić się ciemne plamki (takie same jak na tej kupnej).
Usmażony placek skrapiamy delikatnie wodą, zawijamy w wilgotną ściereczkę i przykrywamy talerzem, ma to na celu zachowanie wilgoci placka.
Powtarzamy czynność ze wszystkimi częściami ciasta, pamiętając o niezbyt długim smażeniu, skrapianiu placków wodą oraz nakrywaniu ich wilgotną ściereczką.
Na gotowym placku układamy dodatki i zawijamy według schematu.
Pozostałe placki można przechowywać w lodówce zawinięte w folię spożywczą i odgrzewać w mikrofalówce po uprzednim nawilżeniu wodą.
Smacznego!
Pozdrawiam, Iza :)
********************************************************************************************
Może zainteresuje Cię:
Też robiłam, dosłownie wczoraj :D Ale Tobie wyszły zdecydowanie ładniejsze, ja nie mam cierpliwości do rozwałkowywania idealnych kółek, zwłaszcza jak jestem głodna, haha :D
OdpowiedzUsuńJa rozwałkowywałam ciasto jak najcieniej, a potem tam gdzie nie było kształtne to przycinałam nożem, stąd ten okrągły kształt :P
UsuńChyba jestem jakimś nieudacznikiem, ale nigdy nie udało mi się zrobić idealnych placków do tortilli, dlatego zwykle idę na łatwiznę i kupuję gotowe. Robiłam je jednak z mąki pełnoziarnistej, może tutaj tkwi problem? Tym razem skorzystam z Twojego przepisu! ;)
OdpowiedzUsuńZ mąki pełnoziarnistej nigdy placki nie wyjdą tak mięciutkie jak ze zwykłej pszennej. Nawet jak robię czasem zwykłe naleśniki z mąki pełnoziarnistej to mają zupełnie inną sprężystość, więc chyba to jest problem. Jeżeli nie chcesz używać białej mąki, to dobrze nadaje się też specjalna mąka kukurydziana - masa harina.
UsuńOwocnego gotowania! :D
Przepis na placki na pewno sprawdzę, bo te, które można kupić w sklepie skutecznie odstraszają mnie swoim smakiem i zapachem.
OdpowiedzUsuńMi osobiście smak nie przeszkadzał, ale ten octowy zapach już tak. Dodajmy do tego beznadziejny skład i mamy mega motywację, żeby zrobić placki samemu.
UsuńPozdrawiam!
Super, że wróciłaś :) I to z takim pysznym przepisem. Palce lizać! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tortillę! Zawsze używałam placków ze sklepu, ale skoro można zrobić domową wersję, bez zbędnych dodatków, to dlaczego nie? Zastanawiam się, jak długo po przygotowaniu można przetrzymywać placki w lodówce?
OdpowiedzUsuń3-4 dni na spokojnie powinny wytrzymać, tylko trzeba je zawinąć w miarę szczelnie folią spożywczą ;)
UsuńJa dodałam mąki z zarodków pszennych, świetnie się kleiło i były bardzo rozciągliwe, wyczytałam że we włoszech dodają zarodków pszennych do ciasta z pizzy;)
OdpowiedzUsuńPrzepis jest ok, ja wzbogaciłam twój przepis o mąkę konopną. Wyszło super:)
OdpowiedzUsuń