czwartek, 13 sierpnia 2015

Przepis na omlety, tradycyjne i białkowe


Dziś na śniadanko postanowiłam zrobić omlety, jednak zastąpiłam mąkę odżywką białkową i wyszło pysznie. Najpierw podam podstawowy przepis na omlety, a potem na moją modyfikację. Zapraszam do czytania. :)


Podstawowy przepis na omlety 
(na 2 średniej wielkości omlety, ilość składników można dowolnie zwiększać lub zmniejszać zachowując proporcje)
Składniki:
2 jajka
20ml mleka (około 2 łyżki)
20g mąki (też około 2 łyżek)
ewentualnie sól, pieprz lub Wasze ulubione przyprawy

*Opis wykonania tylko wydaje się taki długi, tak na prawdę robi się to w 5-10 minutek :)

Jajka dzielimy na białko i żółtko. Białko ubijamy mikserem na najwyższych obrotach, na sztywno (sprawdzamy sztywność poprzez obrócenie miski do góry nogami). Odstawiamy na bok. Teraz do żółtek wlewamy mleko i wsypujemy mąkę (ew. przyprawy). Mieszamy mikserem na gładką masę. Na początku mogą pojawić się grudki, ale po chwili miksowania masa zrobi się gładka. :) Następnie przekładamy łyżką ubite białko do pozostałych składników i delikatnie mieszamy do uzyskania jednolitego koloru. Cisto powinno być lekko sztywne, ale gdy weźmiemy je na łyżkę musi powoli, ale swobodnie spływać.
Rozgrzewamy patelnię (najlepiej teflonową, można wtedy ładnie omleciki zdjąć i się nie przyklejają, zdecydowanie odradzam patelnie porcelanowe). Skrapiamy ją dobrym olejem (np. kokosowy albo z pestek winogron), czekamy aż olej się nagrzeje i nakładamy ciasto. Zaczynamy nakładać od środka i rozprowadzamy po patelni, co chwila dodając po łyżce ciasta. Jeżeli chcemy aby omlety były wilgotne w środku robimy grubszą warstwę, jeżeli jednak chcemy suche to robimy cienką. :) Czekamy chwilkę, aż spód się delikatnie podpiecze i nakrywamy patelnie przykrywką na około 30 sekund. Po tym czasie delikatnie podważamy widelcem bok omleta i sprawdzamy czy się nie rozpada, jeżeli nie to wsuwamy widelec dalej, podnosimy delikatnie placek i wsuwamy drewnianą łopatkę, a potem przewracamy placek. Za pierwszym razem może się nie udać i omlet się rozpadnie, ale nawet taki w kawałkach jest pyszny np. do maczania w sosie. Druga strona piecze się zazwyczaj szybciej od pierwszej, więc trzeba ją co chwilę sprawdzać. Gdy uznamy, ze nasz omlet jest już odpowiednio podpieczony przekładamy go na talerz.
Taki tradycyjny omlet świetnie smakuje gdy złożymy go na pół, posmarujemy sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego i z koperkiem (jogurt naturalny, czosnek w proszku, koperek i mieszamy), a do środka włożymy ulubione warzywa np. pomidor, ogórek, papryka, sałata; mięsko np. szynka lub kurczak, albo można dodać w środek ser żółty. Zachęcam do robienia różnych kombinacji smakowych, bo omlety dobrze smakują dosłownie ze wszystkim, od mięsa i warzyw, po owoce i czekoladę. :)

Te omlety (bez dodatków) zawierają około:
220kcal
15g białka
17g węglowodanów
11g tłuszczu

A teraz czas na omlety białkowe.
Składniki:
2 jajka
20ml mleka
25g odżywki białkowej (u mnie WPC 80 KFD wiśniowo-jogurtowe, ale można kombinować z różnymi smakami białka)
szczypta proszku do pieczenia lub sody spożywczej

Wykonanie takie samo jak w tradycyjnym przepisie. :)

Te omleciki zawierają około:
250 kcal
32g białka
4g węglowodanów
12g tłuszczu

Smacznego!

4 komentarze:

  1. Omlety to jedno z moich ulubionych dań na śniadanie z dodatkiem musu owocowego mniam:) ale zobaczyłam u Ciebie zdjęcia i chyba sobie dziś zrobię na kolację :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko jem omlety, po prostu nie mam czasu ich robić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew pozorom nie zajmują aż tak dużo czasu. :)
      Pierwsze kilka razy może idzie mozolnie, ale potem smaży się je w tempie naleśników :D
      Chociaż rano, przed szkołą, też pewnie nie będę miała czasu pichcić i zostanie mi stara, dobra owsianka albo musli :)

      Usuń

Śmiało, skomentuj i daj znać co o tym sądzisz :)