poniedziałek, 2 listopada 2015

Halloween'owe pyszności, czyli ciasteczka dyniowe

Hej, hej. Ostatnio znów mam dużo spraw na głowie i niestety szkoła wygrywa z blogowaniem. Jednak w weekend postanowiłam odpocząć, poeksperymentować w kuchni i wypróbować dyniowe ciasteczka z tej strony: nerdskitchen.pl. Nie jest to przepis fit, ale ciasteczka są tak pyszne, że musicie spróbować, a dzięki uprzejmości nerdskitchen.pl mogę podzielić się z Wami tym przepisem na moim blogu.



Ciasteczka są wilgotne, mięciutkie i pysznie korzenne, a dodatek chili nadaje ostrego posmaczku.
Do wykonania ciasteczek będziesz potrzebować:
*mąka pszenna typ 450 - 6 łyżek
*mąka pszenna pełnoziarnista - 6 łyżek
*przecier z dyni - 4 łyżki
(dynię kroimy na mniejsze kawałki, wydrążamy pestki i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200°C, na około 1h, następnie pozbywamy się skórki i blendujemy pozostałość)
*cukier puder - 5 łyżek
*masło - 3 łyżki
*proszek do pieczenia - 1/3 łyżeczki
Przyprawy:
*cynamon - 0,5 łyżeczki
*gałka muszkatołowa - 1/3 łyżeczki
*chili w proszku - 1/3 łyżeczki
*mielone goździki - 1/3 łyżeczki
*mielony imbir - 1/3 łyżeczki
*sól - szczypta

Wykonanie:
1. Przygotowujemy przecier z dyni.
2. Do miski wrzucamy miękkie masło oraz cukier puder i miksujemy na gładką masę. Dodajemy przecier z dyni i mieszamy.
3. Do drugiej miski wsypujemy sypkie składniki tj: mąki, proszek do pieczenia oraz przyprawy i mieszamy.
4. Do pierwszej miski dodajemy po jednej łyżce sypkich składników i mieszamy delikatnie łyżką po każdym dodaniu, tylko do połączenia składników.
5. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia nakładamy ciasto, formując ciasteczka.
6. Pieczemy przez około 15 minut w temperaturze 180°C.
Smacznego!


Po dokładniejszy opis przygotowania i wskazówki zapraszam na nerdskitchen.pl  :)

A wy jakie pyszności pichciliście w ten weekend?
Pozdrawiam, Iza :)

26 komentarzy:

  1. Moja nie ukochana dynia, choć w formie ciasteczek jakoś lepiej mi wchodzi :) U mnie ciasto buraczane - pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle sobie obiecuje, że w końcu wypróbuję te warzywne ciasta, ale jakoś mi nie wychodzi :D

      Usuń
    2. Mam spoko przepis. Ciasto wychodzi bardzo wilgotne i jak okreslił mój mąż - pralinkowe. Wrzucę jak znajdę chwilę :)

      Usuń
  2. Już dawno nie pichciłam niczego takiego w domu. Jednak z racji jesieni chyba się porwę na szarlotkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie pyszne ciasteczka! na pewno smakują dobrze, chociaż i nie są fit :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Dyniowych ciasteczek nie jadłam, ale za to ciasto z czerwonej fasoli robiłam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wypatrzyłam ostatnio przepis na cisto czekoladowe z czerwonej fasoli i mam zamiar wypróbować :D
      A dyniowe wypieki bardzo polecam :D

      Usuń
  5. U mnie dynia właśnie leży i czeka na jakiś ciekawy pomysł :D Na razie zrobiłam ciasto z cukinią, może ona będzie następna w takim razie! :D Twoje ciastki wyglądają przepysznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem co z niej wyczarujesz, mam nadzieję że wrzucisz to na bloga, bo na pewno będzie to coś pysznego :D

      Usuń
  6. Chętnie schrupałabym takie ciasteczka :) Póki co jednak jestem wierna ciasteczkom owsianym zaprezentowanym na moim blogu i jutro chyba je sobie upiekę, z zamiarem wzięcia ich w piątek na uczelnię, ale nie mam pojęcia, czy przetrwają one do tego czasu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to ja, Jaspis, ale zapomniałam się przelogować :D

      Usuń
    2. Haha no właśnie zrobiłam te Wasze ciasteczka ostatnio i tak ciężko mi było się powstrzymać przed zjedzeniem wszystkich od razu po upieczeniu, że szok :D
      Dzisiaj robię kolejną porcję, bo są świetne :D

      Usuń
  7. Oooooooo...niech ktoś zrooooobi mi takie ciaaasteczkaaa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj grzechu warte,ale wczoraj sobie pozwoliłam na ciasto, wiec muszę w tygodniu sobie odmówić takich pyszności :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może w następnym tygodniu? :D
      Tak wiem, jestem wredna :P

      Usuń
  9. Dynie uwielbiam chodź ciasteczek nigdy nie robiłam! Wyglądaja cudnie!
    Nominowałam cię do zabawy! Liebster Blog Award więcej informacji u mnie na blogu! Zapraszam http://liveinharmonywithyourbody.blogspot.com/2015/11/nominacja-bloga-po-raz-kolejny.html

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za nominację :)
    Co prawda robiłam już wpis (całkiem niedawno), ale jeszcze więcej pytań i moich odpowiedzi chyba nie zaszkodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Do tej pory z moich prób z dynią najbardziej smakowały mi placuszki, może warto spróbować Twoich ciasteczek ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Placuszki też na pewno są pyszne, a ciasteczek na prawdę warto spróbować :D

      Usuń
  12. Ja od tego sezonu jestem zakochana w dyni. Robię bardziej zupy krem wraz z imbirem oraz pieprzem cayenne, żeby trochę kalorii się spaliło. Do tego dodaje pestki uprażone i odrobinę jogurtu. Same pestki też są dla mnie pyszne i mają bardzo dużo substancji odżywczych, choć również są kaloryczne. Ale to co najważniejsze wpływają na naszą odporność.
    Super też są frytki z dyni --> w sam raz na przystawkę. Ciastek nigdy jeszcze nie próbowałam, ale najwyższa pora wziąć się za pieczenie.

    Dzięki za przepis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że mam jeszcze puree z dyni w zamrażalniku to popróbuję inne przepisy :)
      Powodzenia w pieczeniu!

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Ja też ją bardzo polubiłam, przede wszystkim za wszechstronność :)

      Usuń

Śmiało, skomentuj i daj znać co o tym sądzisz :)