Poniedziałek
Brzuch
Wtorek
Pośladki
Środa
Odpoczynek
Czwartek
Ramiona
Piątek
Cardio
Pozdrawiam, Iza :)
Poprzednie posty z tej serii:
Postanowiłam zrobić ostatnio tortille na obiad, wybrałam się więc na zakupy. Sięgając po gotowe placki zwróciłam uwagę na skład... i co ta...
W te dni, które nie ćwiczę, są to przede wszystkim poniedziałki lub piątki, chodzę na saunę. Jest to też sposób na pracę nad mięśniami, ale nie zbyt (z tego co się doczytałam, choć różne są na ten temat opinie) dobrze jak się połączy w tym samym dniu z treningiem. Sauna jest to bardzo duże obciążenie dla organizmu - i w jeden dzień byłoby za duże obciążenie. Ale według mnie jest to przyjemniejsze niż ćwiczenia.
OdpowiedzUsuńOsobiście byłam w saunie tylko raz, ale bardzo mi się podobało :) A jak się nosek i skóra oczyściła dodatkowo.
UsuńSuper propozycje! A ja ostatnio ćwiczyłam z taśmą/gumą..naprawdę fajna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńMiałyśmy ćwiczenia z gumą ostatnio na wf'ie (bo było zastępstwo) i mi się przypomniało, że przecież mam w domu taką taśmę, bo ćwiczyłam kiedyś z nią kolana. Na prawdę fajna sprawa :D
UsuńTeż jestem tego samego zdania :) Wcześniej za bardzo nie miałam z nią do czynienia...a szkoda ;) ale...jak to się mówi...lepiej późno niż wcale ;)
UsuńFajne propozycje treningowe. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podobają :)
UsuńFajne propozycje :)
OdpowiedzUsuńCiekawy zestaw i urozmaicenie :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle fajny zestaw ćwiczeń :D
OdpowiedzUsuńŚwietne treningi i przede wszystkim nie nudne :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic gorszego od nudy na treningu :P
UsuńPowodzenia, i jak dla mnie rozpiska świetna i sama znam te wszystkie zestawy.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWedług mnie, to co wstawiam, są to jedne z najlepszych filmików z ćwiczeniami na yt. Konkret ćwiczenia i energia prowadzącej :)
Uwielbiam też sobie robić takie rozpiski :) Sprawiają, że bardziej siebie pilnuję i przez to - rzadziej omijam jakiś treningowy dzień ;)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo, jeżeli mam już coś ułożone i gotowe, to o wiele łatwiej mi się zebrać żeby to zrobić :)
UsuńJa dziś po 3 tygodniach przerwy (aż wstyd się przyznać, że tyle tego było!) przymierzam się do Skalpela. Coś prostego na rozruszanie się, co bym się nie zniechęciła brakiem formy i jakiejkolwiek kondycji... Do tego porządne rozciąganie i rollowanie. Mam nadzieję, że dzięki temu małemu, świątecznemu rozruchowi uda mi się już po tym tygodniu wolnego jako tako ćwiczyć. Chociaż te pół godzinki parę razy w tygodniu muszę znaleźć!
OdpowiedzUsuńJa też ostatnio miałam przerwę, bo znów byłam chora i także planuję się w ten weekend rozruszać i kontynuować moje plany co do treningów :)
UsuńMoja ulubiona seria <3
OdpowiedzUsuńMoja chyba też :D
Usuń