Puk, puk. Jest ktoś po drugiej stronie?
Postanowiłam powrócić do prowadzenia bloga, po długiej nieobecności. Mam nadzieję, że nikt się nie obraził za moje zniknięcie, ale studia i inne obowiązki jakoś mnie tak pochłonęły, że z dnia na dzień zapomniałam ile dobrego dawało mi to miejsce i je porzuciłam.
Na szczęście nie porzuciłam mojego uwielbienia do zdrowego stylu życia i aktywności fizycznej! Dlatego postanowiłam tu wrócić i znów dawać Wam i sobie kopniaki motywacyjne oraz pomysły na jedzonko i treningi.
Co się ze mną działo przez te kilka miesięcy?
Studiowałam, trenowałam, miałam kilka momentów zwątpienia w siebie i swoje umiejętności przyswajania wiedzy [loser], przetestowałam kilka diet i w końcu znalazłam tę idealną dla mnie ♡
Uświadomiłam też sobie, że małe potknięcia nie mogą zrujnować wszystkiego co sobie wypracowaliśmy i wypracujemy, że człowiek nie jest robotem i czasem musi sobie zjeść tę pizzę czy słodki deserek (oczywiście własnoręcznie zrobiony!) i w końcu, że warto mierzyć wysoko i ciągle podnosić sobie poprzeczkę.
Dlatego wracam z podwójną dawką motywacji i wieloma pomysłami w głowie, zarówno na to miejsce jak i na siebie.
Cele na najbliższe kilka miesięcy?
🗸 zdać sesję (anatomia i biochemia czeka)
🗸 rozpocząć kurs na trenera personalnego
🗸 znaleźć pracę na wakacje w branży fitness
🗸 zrealizować mój plan sylwetkowy (opowiem o nim w następnym wpisie)
Mam nadzieję, że będziecie ze mną i będziemy się nawzajem wspierać, motywować i inspirować.
Przy okazji chciałam zaprosić Was na mojego Instagrama. Póki co wiatr tam hula, ale już niedługo zacznę dodawać zdjęcia.
Follow me! instagram.com/iza.akrofit/
Moc z Wami! Iza 🐻
Postanowiłam powrócić do prowadzenia bloga, po długiej nieobecności. Mam nadzieję, że nikt się nie obraził za moje zniknięcie, ale studia i inne obowiązki jakoś mnie tak pochłonęły, że z dnia na dzień zapomniałam ile dobrego dawało mi to miejsce i je porzuciłam.
Na szczęście nie porzuciłam mojego uwielbienia do zdrowego stylu życia i aktywności fizycznej! Dlatego postanowiłam tu wrócić i znów dawać Wam i sobie kopniaki motywacyjne oraz pomysły na jedzonko i treningi.
Co się ze mną działo przez te kilka miesięcy?
Studiowałam, trenowałam, miałam kilka momentów zwątpienia w siebie i swoje umiejętności przyswajania wiedzy [loser], przetestowałam kilka diet i w końcu znalazłam tę idealną dla mnie ♡
Uświadomiłam też sobie, że małe potknięcia nie mogą zrujnować wszystkiego co sobie wypracowaliśmy i wypracujemy, że człowiek nie jest robotem i czasem musi sobie zjeść tę pizzę czy słodki deserek (oczywiście własnoręcznie zrobiony!) i w końcu, że warto mierzyć wysoko i ciągle podnosić sobie poprzeczkę.
Dlatego wracam z podwójną dawką motywacji i wieloma pomysłami w głowie, zarówno na to miejsce jak i na siebie.
Cele na najbliższe kilka miesięcy?
🗸 zdać sesję (anatomia i biochemia czeka)
🗸 rozpocząć kurs na trenera personalnego
🗸 znaleźć pracę na wakacje w branży fitness
🗸 zrealizować mój plan sylwetkowy (opowiem o nim w następnym wpisie)
Mam nadzieję, że będziecie ze mną i będziemy się nawzajem wspierać, motywować i inspirować.
Przy okazji chciałam zaprosić Was na mojego Instagrama. Póki co wiatr tam hula, ale już niedługo zacznę dodawać zdjęcia.
Follow me! instagram.com/iza.akrofit/
Moc z Wami! Iza 🐻